wybierz wersję językową:

Aktualności

28
Arbitraż w kontraktach FIDIC

Opublikowano 2014/02/28

Sąd Apelacyjny w Gdańsku w jednym ze swych ostatnich orzeczeń odniósł się do problematyki wielostopniowej metody rozstrzygania sporów przewidzianej Warunkami Kontraktowymi dla Robót Inżynieryjno-Budowlanych Międzynarodowej Federacji Inżynierów Konsultantów (tzw. warunków kontraktowych FIDIC). 

W rozpatrywanym stanie faktycznym, pomiędzy inwestorem a wykonawcą robót budowlanych wynikł spór o zapłatę za roboty dodatkowe. Umowa o roboty budowlane pomiędzy stronami została skonstruowana przy wykorzystaniu warunków kontraktowych FIDIC i zawierała wielostopniową klauzulę rozstrzygania sporów. W ramach tej klauzuli, spory pomiędzy stronami miały być ostatecznie rozstrzygane przez arbitraż, jednak przed skierowaniem sprawy przed sąd polubowny, strony wspólnie powinny były powołać jednoosobową komisję rozjemczą. W przypadku, gdyby nie były w stanie zgodnie powołać członka takiej komisji, takiego powołania miał dokonać prezes instytucji wskazanej w kontrakcie.

W związku z wynikłym sporem o roboty dodatkowe, wykonawca zaproponował powołanie członka komisji rozjemczej. Inwestor nie zaakceptował tej propozycji, nie wysuwając jednocześnie żadnego kandydata ze swojej strony. Jednocześnie podkreślił, że jest zainteresowany polubownym rozstrzygnięciem sporu. W takim stanie rzeczy, wykonawca wniósł pozew przed sądem polubowny, gdzie uzyskał korzystny dla siebie wyrok. 

Inwestor zaskarżył wyrok sądu polubownego, jako podstawę skargi wskazując wykroczenie przez sąd polubowny poza zakres klauzuli rozstrzygania sporów. Uzasadniać tak sformułowaną podstawę skargi miało niewyczerpanie przez strony postępowania przed komisją rozjemczą.

Sąd pierwszej instancji uchylił wyrok sądu polubownego przyznając, że jest obarczony wadą. Wykonawca, widząc brak zainteresowania inwestora wskazaniem arbitra powinien był zwrócić się do instytucji wskazanej w kontrakcie z prośbą o jego wskazanie. Jednocześnie powołanie komisji rozjemczej sąd uznał za obligatoryjny element mechanizmu rozstrzygania sporu, bez którego arbitraż nie może się skutecznie toczyć.

Wykonawca wniósł apelację od wyroku sądu pierwszej instancji. Apelacja okazała się skuteczna. Sąd drugiej instancji wskazał, że fakt, że inwestor nie był zainteresowany rozstrzygnięciem sporu nie może powodować negatywnych następstw dla wykonawcy. Niezależnie od tego sąd apelacyjny podniósł, że wyrok sądu polubownego mieścił się w ramach zapisu na sąd polubowny sporządzonego przez strony.

Orzeczenie:
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 28 listopada 2013 r. w sprawie o sygn. akt I ACa 550/13

-Michał Hubicki