Naczelny Sąd Administracyjny oddalił 26 sierpnia 2014 r. skargę kasacyjną, członka zarządu, który został przez urząd skarbowy uznany w trybie art. 299 k.s.h. za współodpowiedzialnego za zaległości podatkowe spółki.
Skarżący bronił się przed organem, a następnie przed Wojewódzkim oraz Naczelnym Sądem Administracyjnym twierdząc, iż co prawda widniał w rejestrze jako członek zarządu spółki w okresie, w którym powstała zaległość podatkowa, natomiast faktycznie nie wykonywał on tej funkcji, nie znał sytuacji finansowej spółki czy nawet był izolowany od tej wiedzy przez drugiego członka zarządu spółki, w związku z czym nie powinien on ponosić odpowiedzialności za jej zobowiązania.
Argumentacja ta nie przekonała jednak ani organu ani sądów administracyjnych obu instancji. WSA zaznaczył, iż kryterium odpowiedzialności z art. 299 k.s.h. ma charakter formalny i jedyny sposób na uwolnienie się od odpowiedzialności to wykazanie, iż zaistniała jedna ze wskazanych w przepisie przesłanek. Naczelny Sąd Administracyjny dodał, iż pełnienie funkcji członka zarządu jest dobrowolne i w sytuacji, w której brak pomiędzy członkami porozumienia, które uniemożliwia należyte sprawowanie tej funkcji, należy z jej pełnienia zrezygnować. Gdyby bowiem spory pomiędzy członkami zarządu mogły zwalniać z odpowiedzialności, ochrona wierzycieli byłaby iluzoryczna.
Orzecznictwo:
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 26 sierpnia 2014 r. (sygn. akt II FSK 2260/12)
- Piotr Jędrusiak